Prażucha. Chcę być wielkopolskim chłopem
Znowu się udało. W naszym Jadłospisie Demoluda jedynym małym rozczarowaniem były kluski po czesku, ale nie były niejadalne, tylko po prostu zwyczajne. Tym razem było wspaniale, bo odkryłam zupełnie nowy smak.
Zimna perfekcja. Chłodnik à la Borek Pękalski
Powiem szczerze, że nie musiałam robić tych wszystkich mecyji z głosowaniem. Umieszczając dzisiejszego zwycięzcę wśród „konkursowiczów”, jak mawiał Pan Japa, od początku wiedziałam, że jest skazany na sukces.
„Kluski po czesku” zgodnie z polskimi standardami z lat pięćdziesiątych
Wygrały. Są. A ja się niezmiernie cieszę. Wszyscy znamy zasady Jadłospisu Demoluda i wiemy, że jedynym kryterium wyboru jest nazwa.
Kapuśniakobarszczociorba. Zupa rumuńska
Jest! Jest! Zwyciężczyni tygodniowego maratonu krakowskiego, kryjącego się pod mylącą nazwą Jadłospis Demoluda. Nasza wspaniała ciorba cu perisoare.
Zdrastwujtie. Ziemniaki Utoczkin II
Jeśli ktoś z odwiedzających Wielką Pyszność nie ma kontaktu z Facebookiem, odsyłam do przeprowadzonej tam sondy na temat dania, którego proces produkcyjny zaraz opiszę. Utoczkin się spodobał i podbił serca.