Sloppy Joe – najlepszy pomysł na sos boloński, który został z obiadu

Sloppy Joe – najlepszy pomysł na sos boloński, który został z obiadu

Przyznaję, że jeszcze dwa lata temu nie miałam bladego pojęcia o istnieniu tej pysznej kanapki.

Kokosowe curry z ciecierzycy i kalafiora

Kokosowe curry z ciecierzycy i kalafiora

niedziela, 5 marca 2017

Chciwie poszukuję dań jednogarnkowych. Potrzebuję ich na lancze do Nowego Bufetu. Te wszystkie eintopfy są najlepsze, najfajniejsze i najwygodniejsze do przygotowania i do wydawania dla sporej liczby osób przez kilka godzin.

Pizza ze szpinakiem, jajkiem i speckiem

Pizza ze szpinakiem, jajkiem i speckiem

niedziela, 19 lutego 2017

Pizza to jest danie, które najczęściej gościło na naszym stole, kiedy pracowałam jeszcze „u ludzi”. Praktycznie raz w tygodniu piekliśmy sobie różne wersje – a to z salami, pesto i rukolą, a to ze szpinakiem, orzechami i jakimś słonym serem.

Sloppy Joe – najlepszy pomysł na sos boloński, który został z obiadu

Sloppy Joe – najlepszy pomysł na sos boloński, który został z obiadu

niedziela, 12 lutego 2017

Przyznaję, że jeszcze dwa lata temu nie miałam bladego pojęcia o istnieniu tej pysznej kanapki.

Sernik nowojorski

Sernik nowojorski

poniedziałek, 6 lutego 2017

Zacznę od tego, że nie jestem wielką fanką serników. Mało który mi smakuje, chociaż jeśli już znajdę swój, to trzymam się go kurczowo.

Pieczony łosoś z batatami i pomidorem, czyli co zawodowi gastronauci jedzą w weekend?

Pieczony łosoś z batatami i pomidorem, czyli co zawodowi gastronauci jedzą w weekend?

niedziela, 29 stycznia 2017

Ci konkretni gastronauci, czyli ja wraz z szanownym małżonkiem. Co jedzą? Od czasu do czasu dostaję takie pytania – czy w domu jeszcze chce mi się gotować?